Na lini startu stanęło 21 jachtów, w cztery klasy : Omegi, Oriony, 750 i Open. Siedemdziesięciu żeglarzy . Trzy łodzie motorowe technicznego zabezpieczenia. Dwóch sędziów. I widzowie, kibice.
Tak zaczęły się tradycyjne dla JK Vega, doroczne regaty o Puchar Prezesa Internationale Paper w Kwidzynie SA w Siemianach, zorganizowane w tym roku 13 września.

Zasadą tych regat jak zwykle jest :
- Powszechność poprzez umożliwienie startu wszystkim jachtom spełniającym warunki bezpieczeństwa.
- Propagowanie wiedzy o sporcie żeglarskim, a przepisów regatowych w szczególności. 
- Sportowy duch i potrzeba rywalizacji.
- Determinacja w osiąganiu najlepszych wyników na drodze współzawodnictwa nie rywalizacji.
- Integracyjny charakter. 
- Dobra zabawa bez względu na usportowienie imprezy.

Jachty wypłyneły. Sędziowie zarządzili trzy wyścigi po trójkącie.

Wyścig pierwszy. Pogoda doskonała, trochę wieje, daje się pływać. We wszystkich klasach zwyciężają faworyci.

Wyścig drugi. Pogoda doskonała, prawie nie wieje, ciekawe co będzie dalej, wyczuwa się nerwowość. Niektórym puszczają nerwy. Jak tu zwyciężać kiedy wiatr jest taki słaby.

Wyścig trzeci. Chmurzy się. Teraz powiało, momentami jest silny wiatr, świetnie się żegluje.

Po pięciu godzinach żeglowania regaty są zakończone. Jeszcze nie wiadomo, nie ma pewności kto wygrał, ale jachty zawijają do portu, cumują przy keji. Wszyscy oczekują na ogłoszenie wyników.

Komisja sędziowska zakończyła obrady, podliczyła wyniki, 
sporządziła protokół i przy wspólnym ognisku, w LasVegas ( to taki las Jachtklubu Vega ) ogłasza wyniki.

W Omegach, Grand Prix, Główna Nagroda, Wojciech Majewski z 4 punktami.

W Orionach, zwycięża Sławomir Brejnakowski z 3 punktami Wygrał w swojej klasie wszystkie trzy wyścigi.

Rodzina Witkowskich odbierała dwie nagrody.

W 750 zwycięzcą zostaje Witkowski Michał z 6 punktami.

W Open zwycięża Witkowski Zdzisław z 6 punktami.
Pierwsze gratulacje, piękne kryształowe puchary i nagrody zwycięzcą wręczają Prezes IP w Kwidzynie Jerzy Majewski i Komandor JK VEGA Andrzej Dragun.
Są nagrody również dla v-ce mistrzów, i Ci z trzecich miejsc też otrzymują nagrody.
Wszystkie pozostałe załogi biorące udział w regatach otrzymują upominki.

Fundatorami nagród byli :
Prezes International Paper - Jerzy Majewski
Prezes BE & K Europa - Roman Kawałkowski
Prezes TOR-PAL'u -Jan Szmiendowski
Nova-Bis z Kwidzyna
Papiery Powlekane PASACO Sp.zo.o.
SEMI Sp.zo.o.
Andrzej Ośmiałowski
Janusz Laskowski
Wirginia Parafiniuk
Edmunt Danielewski ze Starego Targu
Jarosław Turoń z CMP przy IP w Kwidzynie
Burmistrz miasta Kwidzyna

Później zagrano szanty, podsycono ognisko i podano tradycyjny żurek i bigos.

W zorganizowanym plebiscycie wybrano najsympatyczniejszego żeglarza. 
Śliczny żaglowiec w butelce wykonany przez wychowanków stowarzyszenia PROMYK - nagroda, powędrował do IŁAWY za zwyciężczynią plebiscytu.
Goszczono żeglarzy, kibiców, zaproszonych gości, przybyłych sąsiadów zza miedzy w Siemianach.
Kiedy się zaczęło ściemniać i zrobiło się nastrojowo na stół wjechał pieczony prosiak, przybrany owocami i jarzębiną. Jak on wszystkim smakował, palce lizać.

Tańce, hulanki przerywały tylko, a to zimne zakąski, a to kiełbaski z grila, a to łyk czegoś chłodnego.

Ostatni goście rozchodzili się gdzieś koło 5-00 dnia następnego.

I znów do regat czekać trzeba cały rok.

Organizatorzy pragną gorąco podziękować sponsorom i fundatorom nagród, oraz uczestnikom.
Szczególne podziękowania należą się Prezesowi Jerzemu Majewskiemu i jego współpracownikom z IP w Kwidzynie, za wieloletni i mamy nadzieję stały sponsoring naszych regat i zainteresowanie działalnością klubu oraz prezesowi Janowi Szmiendowskiemu i jego współpracownikom z Tor-Palu za nieprzecenialny wkład w działalność JK Vega, mobilizowanie nas do działania i pomoc w przygotowaniach do regat.
Lista naszych przyjaciół nie jest może zbyt długa, ale wszyscy którzy na niej się znajdują a wymienieni byli jako sponsorzy naszych regat, nigdy nas nie zawiedli i mamy nadziej że my ich też nie zawiedliśmy i nie zawiedziemy, chociaż możemy zaproponować tylko żeglarstwo.

Z grona swoich współpracowników chciałbym wyróżnić Janusza Jankowskiego za największy w klubie wkład w przygotowaniu technicznym regat i Andrzeja Nowickiego żeglarza i sędziego z Olsztyna za zainteresowanie, pomoc, profesjonalizm i spokój w organizacji regat.
Nie mogę też nie wspomnieć o Januszu Bagdziunie i Jego pomocy.

Andrzej Dragun