Sprawozdanie z regat o puchar Prezesa I.P. Kwidzyn sp. z o. o.

W końcowych dniach września tj. 27-28.09.2008r. Jachtklub VEGA z Kwidzyna zorganizował tradycyjne już regaty o Puchar Prezesa I.P. Kwidzyn sp. z o. o.
Regaty odbywały się na atrakcyjnym akwenie jeziora Jeziorak, na rozlewisku w okolicy Siemian. Ta ciesząca się coraz większym powodzeniem coroczna impreza, przyciąga coraz liczniejsze grono żeglarzy nie tylko z Kwidzyna, Iławy i najbliższej okolicy, ale uczestniczą w niej również żeglarze z Ostródy, Trójmiasta, Elbląga i Torunia. 
W roku bieżącym jak zawsze w dniach naszych regat pogoda przywitała nas przebijającym się przez chmury słońcem i kapryśnym, niestabilnym wiatrem. W pierwszym dniu regat odbyły się 3 biegi, na rozlewisku między przystanią klubową, zatoką "Wieprz" oraz wyspą "Czaplak". Natomiast wieczorem tego dnia uczestnicy regat jak również wszyscy zainteresowani sympatycy żeglarstwa i goście mieli okazję spotkać się przy grillu i ognisku. Do późna w nocy trwały barwne opowieści związane z doświadczeniem żeglarskim każdego z nas, jak również wspomnieniami ze wspólnych pływań na przestrzeni 32 lat działalności klubu. W drugim dniu regat przeprowadzono jeden dłuższy bieg od przystani klubowej do wysp "Gierczaki" i z powrotem. Po południu ogłoszono wyniki oraz wręczono puchary, nagrody i upominki. 

 
Regatach uczestniczyło 31 jachtów, a odbyły się one w 4 klasach:
1. OMEGA
2. ORION
3. T2 (do 7,0 m)
4. T3 ( powyżej 7,0 m)

Klasyfikacja regat:

OMEGA
1 miejsce - sternik Robert Grabski, jacht "ZUMI"
2 miejsce - sternik Paweł Poniatowski, jacht "OMEGA KASPRZAK"
3 miejsce - sternik Andrzej Dragun, jacht "MIECIO"

ORION
1 miejsce - sternik Paweł Jaworski, jacht "SZKWAŁ"
2 miejsce - sternik Stanisław Brejnakowski, jacht "POLARNA"
3 miejsce - sternik Beata Jaworska, jacht "SAGITARIA"

T2
1 miejsce - sternik Jerzy Szlendak, jacht "BLUES 2"
2 miejsce - sternik Krzysztof Mikulski, jacht "LEWISTO"
3 miejsce - sternik Jarosław Borowski, jacht "X"

T3
1 miejsce - sternik Waldemar Baranowski, jacht "SŁOŃ"
2 miejsce - sternik Dariusz Migdal, jacht "GODET"
3 miejsce - sternik Zbigniew Pankowski, jacht "SZYSZUNIA"

 
Fundatorami pięknych pucharów i nagród były n/w osoby i firmy:
1. Prezes Zarządu Marek Krzykowski - International Paper - Kwidzyn Sp. z o. o.
2. Prezes Zarządu Roman Lewandowski - PPHU Tor-Pal Sp. z o. o.
3. Dyrektor Daniel Dropek - BE&K Europe
4. Prezes Zarządu Irena Kopik - Powiślański Bank Spółdzielczy
5. Andrzej Krzysztofiak - Burmistrz Miasta Kwidzyna
6. Tomasz Głodowski - SMI Poland
7. Andrzej Ośmiałowski - Logistyka i Magazynowanie Sp. z o. o.
8. Wirginia Parafiniuk - ZPH Drewnopol 
9. Dyr. Bolesław Obelnicki - PHU Aquarius Gdańsk - producent kajaków i kapoków
10. Prezes Adam Adamowski - AD Ochrona i Ratownictwo Sp. z o. o.
11. Edmund Danielewski - PW "Daniel" Stary Targ.
12. Prezes Jacek Wilke - Przedsiębiorstwo Wodociągowo-Kanalizacyjne
13. Delikatesy PLUS Kwidzyn
14. Zakład Piekarniczy Rutka - Sztum
15. Zakład Piekarniczy Rochna - Kwidzyn
16. Czesław Szmagliński - producent wioseł
17. T. W. Zielińscy
oraz wiele innych osób.
Dodatkową nagrodą ufundowaną przez Prezes Zarządu Powiślańskiego Banku Spółdzielczego p. Irenę Kopik była statuetka dla najładniejszego jachtu biorącego udział w regatach, którą otrzymał jacht "Słoń" zwycięzca klasy T3.

Wodne wpadki.
W trakcie regat nie obyło się bez drobnych usterek technicznych. W drugim dniu regat 
na jednym z jachtów klasy T2 uległ uszkodzeniu ster, w stopniu uniemożliwiającym dalszą samodzielną żeglugę. W tej sytuacji wspaniale spisali się koledzy jachtu Alina ze sternikiem Łukaszem Napiórkowskim, którzy jako pierwsi udzielili poszkodowanemu jachtowi pomocy a następnie pracownicy firmy A.D. OCHRONA i RATOWNICTWO, którzy sprawnie przejęli uszkodzony jacht na hol i przy silnym wietrze bezpiecznie przyholowali go do przystani klubowej. W/w firma zabezpieczała nam regaty od strony medycznej i ratownictwa na wodzie.

Regaty organizacyjnie prowadziła komisja regatowa w składzie Jan Sakwiński - 
przewodniczący, Leszek Krauze - członek, a na wodzie technicznie dwoma motorówkami, wspierali ją Janusz Jankowski i Stanisław Napiórkowski.

Zimna krew.
Mimo że zdarzenie miało miejsce poza regatami, to nie można go pominąć.
28 września, po zakończeniu wyścigów (ok. godz. 1430), najmłodsza załoga regat w składzie: Paweł Jaworski i Łukasz Wójcik wypłynęła na jezioro Jeziorak na niedużym katamaranie. 
W okolicy wejścia do zatoki "Wieprz" chłopcy zauważyli przewrócony kajak, a nieopodal niego, w wodzie, niefortunnego kajakarza. Paweł i Łukasz natychmiast zareagowali 
i wciągnęli na pokład swojego katamarana mocno zziębniętego i wystraszonego kajakarza 
i przywieźli go do przystani klubowej. Na brzegu "przejęli" go koledzy z Ratownictwa Medycznego, którzy po dojściu pechowego kajakarza do sił, odwieźli go w miejsce skąd wypłynął.
Incydent ten przesądza o tym, że na wodzie, w każdych okolicznościach, należy zachowywać się bez brawury, lecz w sposób roztropny, nie bojąc się żywiołu jakim jest woda, lecz darząc go wielkim szacunkiem. I jak w każdej życiowej sytuacji, także i na wodzie, należy nieść sobie pomoc i być czujnym na ludzkie nieszczęście.

Mamy nadzieję, że nasze regaty przyczyniają się do rozwoju wiedzy i umiejętności żeglarskich, propagowania pozytywnych zachowań nie tylko na wodzie, a jednocześnie dają możliwość spędzenia czasu w atrakcyjny i aktywny sposób, w gronie kolegów i przyjaciół.

Do zobaczenia na kolejnych regatach, z żeglarskim pozdrowieniem 
Ahoj

Jan Sakwiński, Andrzej Fiksa

Fotografie: Grzegorz Cis
Agnieszka Mocarska
Janusz Jankowski